Ostatnimi czasy przeglądając sieć w poszukiwaniu ciekawostek politycznych, natknąłem się na materiał przedstawiający związek Pana Michnika (GW), Pani Moniki Olejnik (Kropka nad i) oraz Pana Urbana (NIE).
Oczywistym jest, że teraz to wszystko nie jest już czarno-białe. Świat staje się szary i ciężko odróżnić kolory polityczne poszczególnych dziennikarzy czy celebrytów. Sprawa czasami jest jednak bardziej oczywista - zwłaszcza w momencie pokazania filmu z lepszym oświetleniem. Oni stali tam gdzie stali, a nas jeszcze w takim razie na świecie nie było...
Ci sami ludzie z "jedynym prawdziwym prezydentem?!":
Pozdrowienia dla czytelników Gazety Wyborczej! więcej na http://szechteriada.org.
Odgrzewane kotlety!
OdpowiedzUsuńNie stać cię pacanie na coś bardziej oryginalnego??
To twój punkt widzenia i bez mózgowych zwolenników sekty pislamu!!!!
OdpowiedzUsuńWarto przypomniec te fakty POpaprańcą , bo oni mają krótką pamięc. Zapomnieli nawet o obietnicach Donka z przed 4 lat
OdpowiedzUsuńPochodzenie Tuska Walesy-wpisz w google.
OdpowiedzUsuń