środa, 14 marca 2012

Żołnierze wyklęci przez "Gazetę Wyborczą"

http://niepoprawni.pl/blog/756/gazeta-wyborcza-obraza-nas-wszystkich-narod-polski

Od 2011 roku dzień 1 marca został ogłoszony świętem państwowym, upamiętniającym żołnierzy zbrojnego podziemia antykomunistycznego. 2 marca br. Gazeta Wyborcza, która jak wiemy jest świetną opozycją dla rządzących ochoczo przedstawiła polskich bohaterów w nieco innym świetle.

http://wyborcza.pl/1,75515,11273451,Zolnierze_wykleci_czy_raczej__jak_polscy_chlopi_zabijali.html

"Tegoroczne obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych sprawiały wrażenie, jakoby dowódcami po jednej stronie byli szlachetni oficerowie przedwojennego wojska i AK, po drugiej komuniści i ubecy - jednym słowem zdrajcy. To kolejny mit. Po stronie komunistycznego rządu także walczyli oficerowie tego samego przedwojennego wojska, którzy wrócili z niemieckiej niewoli, z Zachodu bądź nawet byli w AK."

Zgadzam się z tym w stu procentach. W końcu nie od dzisiaj wiadomo, że lewica zbudowała podwaliny pod potęgę jaką obecnie jesteśmy. To właśnie prorosyjscy obywatele naszego kraju, jako jedni z nielicznych, ratowali i ratują gospodarkę RP. AK'owcy to spiskowcy! Przeskakuję więc szybkim susem na Wikipedię i czytam:

"Wśród "żołnierzy wyklętych" zdarzały się również ataki na ludność żydowską, szczególnie wśród związanych z byłymi Narodowymi Siłami Zbrojnymi i innych cywili."

Rasistowska Europa

Jesteś za dyskryminacją rasową, religijną, kulturową etc.? Zdziwi Cię więc fakt ściągnięcia spotu reklamującego wspólnotę europejską:


"the more we are, the stronger we are"

Na filmie widzimy białą kobietę (strój niczym z filmu "Kill Bill") oraz trzech agresorów, prezentujących kraje Bliskiego Wschodu, Afrykę i Azję. Wizja ciekawa - mnie natomiast zastanawia, dlaczego nie ma czwartego napastnika z gwiazdkami na koszulce... 

poniedziałek, 5 marca 2012

Abonament radiowo telewizyjny - kwestie etyczne

żródło: http://www.prawnik-online.eu/

Płacić za abonament radiowo telewizyjny trzeba. I choćbyś szaty darł czy premiera naszego słuchał...

"Abonament radiowo-telewizyjny jest archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi, dlatego rząd będzie zabiegał o poparcie prezydenta i opozycji dla jego zniesienia."

...płacić musisz. Nie ważne, że zapłaciłeś za telewizor jak za parę butów, w których na co dzień spacerujesz. Nie ważnym jest też fakt, że nie oglądasz kanałów "Polskich" (państwowych). Masz odbiornik? Płać.
Nie masz w domu telewizora? To masz radio! Nie masz radia? To masz samochód z radiem, komórkę, smartfon, tablet lub cokolwiek, co odtworzy cenny strumień najświeższych doniesień.

Jeżeli masz kablówkę, potraktuj ją jako usługę dodatkową. Płacąc comiesięczny abonament za "cyfrę", "enkę" czy "cyfrowy polsat" nie wykupujesz się w oczach RP z obowiązku wspomagania nadszarpniętego budżetu "polskich państwowych mediów".

"Korzystanie z sieci kablowej czy cyfrowej następuje na podstawie umowy cywilnoprawnej zawartej między operatorem a odbiorcą [nie pamiętam kiedy podpisywałem takową umowę - dop. rozwazny], i jest to wyłącznie prywatna decyzja posiadacza odbiornika. W drodze umowy strony określają wysokość opłat i to umowa jest podstawą do ich poboru."

źródło: http://www.prawnik-online.eu/

Płacić więc trzeba, to nasz obowiązek. Pamiętaj, że jeżeli tego nie zrobisz, Polska będzie na pierwszym miejscu!
źródło: infotuba.pl

Spoty z Niemką czy Francuzem, którzy obśmiewają Polaków to przecież zło konieczne. Jeżeli Cię to nie rusza, bo jesteś "typowym dumnym polaczkiem", to może przekona Cię fakt, że przez Ciebie prezenterzy TVP mogą stracić stałe wynagrodzenie. 

Tomasz Lis (godzinny program raz w tygodniu) - 70 tysięcy złotych. To wartość abonamentu od 4100 osób płacących abonament. Piotr Kraśko, Robert Janowski i Maciej Kurzajewski - bagatela 40 tysięcy złotych. Tutaj składki zaledwie 7200 płacących, uratują budżet domowy tych zacnych mężów stanu. Żyć pogodnie - powiedział Pan Jarosław Kret - zarabia ledwo 25 tysięcy. Na niższych szczeblach widoczni są jeszcze nasi prezenterzy z zarobkami 20 tysięcy: Marzena Rogalska, Beata Sadowska, Anna Popek, Agnieszka Szulim i Radek Brzózka. Osobiście przejąłem się losem Pani Iwony Kutyny, która przytula marne 18,7 tysiąca złotych.

źródło: http://film.wp.pl/idGallery,5776,idPhoto,217465,galeria.html