Na szczycie Wrocławskiego drapacza chmur ("Sky Tower") tuż po meczu Polska Rosja pojawił się ogromny transparent prezentujący przekreślony sierp i młot. Tajemniczy bohater do tej pory nie został ujawniony światu.
Może łatwiej będzie dopaść żartownisia z TVP - chyba że faktycznie graliśmy ze Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich...
źródło: http://www.fanslask.fuckpc.com/?p=11794 |
Może łatwiej będzie dopaść żartownisia z TVP - chyba że faktycznie graliśmy ze Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz